Z KARTY ŻAŁOBNEJ
15 maja 2015 roku na Cmentarzu Wojskowym w Łodzi z żołnierskim, a zarazem koleżeńskim żalem odprowadziliśmy w asyście kompanii honorowej 25 Brygady Kawalerii Powietrznej na wieczną wartę Śp. Pułkownika Profesora Bogdana Wróblewskiego, prawego człowieka i żołnierza Rzeczypospolitej, ikonę ortopedii i chirurgii polowej, współtwórcę i nauczyciela akademickiego Wojskowej Akademii Medycznej. Oficera lekarza, o którym słowa Jana Pawła II najtrafniej odzwierciedlają i ilustrują osobowość zmarłego Profesora, a także i Jego całe życie „Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest, nie przez to co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.”
Śp. Bogdan Kazimierz Wróblewski urodził się 17 października 1914 roku w Inowrocławiu. Tam też w 1934 roku zdał maturę w znanym liceum im Jana Kasprowicza i rozpoczął studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Poznańskiego. Dyplom lekarski uzyskał tuż przed wybuchem II wojny światowej w 1939 roku, a lekarskie doświadczenie pozyskiwał już w czasie wrześniowej bitwy nad Bzurą jako wolontariusz na oddziałach chirurgicznych w szpitalach: św. Walentego w Kutnie i szpitalu polowym „Koszary” w Łowiczu, a następnie w szpitalu św. Łazarza w Warszawie. W latach 1940 – 1943, do czasu aresztowania przez gestapo pracował jako asystent, a później jako ordynator w szpitalu św. Kazimierza w Radomiu. Po kilkunastu przesłuchaniach gestapo postawiło mu zarzuty wielokrotnego udzielania pomocy rannym partyzantom i wysłano Go jako groźnego politycznie więźnia do obozu koncentracyjnego w Brzezince. Przeżył ciężki los więźnia kolejnych obozów koncentracyjnych w Oświęcimiu i Saksenhausen. Oswobodzony został przez wojska amerykańskie w maju 1945 roku, a więc 70 lat temu, z tak zwanego marszu śmierci więźniów tego obozu.
Po powrocie w czerwcu 1945 roku do Polski aktywnie włączył się do organizowania w Łodzi szpitala PCK, w którym pracował jako asystent, a następnie jako dyrektor zespolonych szpitali. Był także adiunktem II Kliniki Chirurgicznej Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Łódzkiego. W grudniu 1947 roku uzyskał stopień doktora medycyny, w 1950 r. II stopień specjalizacji z chirurgii, a także specjalizacji z organizacji służby zdrowia. W 1950 roku został powołany do służby wojskowej w Centralnym Szpitalu Klinicznym Wojska Polskiego w Łodzi, w którym zorganizował Ośrodek Chirurgii Urazowej i Ortopedii. W 1958 roku został mianowany na stopień pułkownika Wojska Polskiego i po powołaniu w tym samym roku Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi powierzono mu w Szpitalu Klinicznym WAM kierownictwo Kliniki Chirurgii Urazowej i Ortopedii oraz Chirurgii Polowej, którą prowadził do 1975 roku to jest roku zakończenia zawodowej służby wojskowej. W tym okresie napisał ponad 60 prac naukowych opublikowanych w medycznym piśmiennictwie krajowym i zagranicznym, wypromował 10 doktorów nauk medycznych z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii oraz 40 specjalistów z tej dziedziny. Był wieloletnim członkiem Rad Naukowych: Akademii Medycznej, Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi, Szefa Wojskowej Służby Zdrowia Wojska Polskiego.
Zawsze skromny i uczciwy, dyspozycyjny i uczynny, przyjacielski i otwarty na kontakty z podchorążymi – studentami oraz kadrą Wojskowej Akademii Medycznej, a także pacjentami Szpitala Klinicznego WAM. Jak wspominają Go najbliżsi, przyjaciele, byli Jego studenci i doktoranci, współpracownicy oraz pacjenci swoją wrażliwą i przyjazną osobowością sprawiał, że gromadzili się wokół Niego ludzie dobrzy i życzliwi. Człowiek o wielkiej kulturze osobistej.
Za wierną i sumienną służbę dla Ojczyzny i w imię Ojczyzny pułkownik profesor Bogdan Wróblewski był odznaczony Kawalerskim Krzyżem Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem Edukacji Narodowej, Krzyżem Oświęcimskim, medalami resortu obrony narodowej, Złotym Medalem Za Zasługi dla ZŻWP oraz Medalem XXX Lecia ZŻWP, Honorową Odznaką m. Łodzi oraz trzykrotnie złotą Odznaką PCK.
Panie Pułkowniku Profesorze BOGDANIE WRÓBLEWSKI nie sposób w krótkim wspomnieniowym hołdzie wymienić wszystkich pańskich zasług i osiągnięć, które dokonane zostały na długiej i niekiedy niełatwej drodze Twojego stuletniego życia. I jakby powiedział mój ulubiony współczesny myśliciel flamandzki ks. Phill Bosmans, „Należałeś do pokolenia zwyczajnych ludzi, które odbudowywało ze zniszczeń Ojczyznę. I jego pracy, wysiłku, marzeń i niekiedy łez nie można zmierzyć ani ująć w zwykłe statystyki. Należałeś do ludzi, którzy mówią „tak” do światła i radości i do wszystkiego co z dobrych i trudnych dni wyrasta”.
W tym żałobnym dniu 15 maja my członkowie Koła im. gen. dyw. prof. dra med. Bolesława Szareckiego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, zameldowaliśmy się przy Pańskiej trumnie i mogile z oficerską przyjaźnią i dobrą pamięcią o Tobie Panie Pułkowniku Profesorze i pożegnaliśmy Cię Drogi Przyjacielu w asyście honorowej kompania Wojska Polskiego, wystawionej przez batalion z Leźnicy Wielkiej 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, która oddała Ci wojskowe honory w imieniu tych wszystkich żołnierzy, z którymi się zetknąłeś się w ciągu swojej długoletniej służby wojskowej, zawodowej pracy lekarskie i działalności społecznej na rzecz wojskowego środowiska.
„Nie umiera ten, kto trwa w pomięci żywych”. Cześć Twojej Pamięci !!
Płk emer. dr Czesław Marmura
Zobacz także: Jubileusz Setnej Rocznicy Urodzin płk w st. spocz. prof. dra med. Bogdana Wróblewskiego